Oszczędzanie wody w domu.
Oszczędzanie
wody nie jest trudne. Polega na wyrobieniu dobrych przyzwyczajeń przy drobnych,
codziennych czynnościach. Warto np. pamiętać, by dokładnie dokręcać kran i
zakręcać wodę podczas szczotkowania zębów lub pod prysznicem, gdy się
namydlasz.
Ci, którzy
mieszkają w domach, zamiast podlewać trawnik wodą z wodociągu, mogą do tego
celu używać wody deszczowej. Wystarczy pod wylotem rynny wkopać w ziemię dużą beczkę,
gdzie będzie się zbierać deszczówka.
Znacznie
mniej wody zużywa się do mycia biorąc prysznic (około 50-95 litrów) niż podczas
kąpieli w wannie (około 140-180 litrów). W kranach warto mieć małe sitka (czyli
tzw. perlatory), które sprawiają, że zamiast wodą myjemy ręce mieszaniną wody z
powietrzem. Efekt ten sam, a wody potrzeba do tego znacznie mniej.
Warto kupować
urządzenia, które zużywają mało wody. Do jednego prania zwykła pralka
potrzebuje aż 40 litrów wody, a nowoczesna – tylko 20. To duża różnica. Przez 5
lat robimy około tysiąca prań, więc nowoczesna pralka zaoszczędzi w ten sposób
20
tysięcy litrów wody.
CIEKAWOSTKA:
Zmywarka do
naczyń to nie tylko oszczędność czasu, ale i wody. Podczas jednego zmywania
zużywa ona znacznie mniej wody i substancji do mycia, niż gdyby każdy talerzyk,
kubeczek i garnek osobno namydlać i spłukiwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz